Ile razy zaczynaliście coś a nie udało się Wam skończyć? Ile razy mówiliście, że nie uda się, nie radzicie sobie z czasem? Ile razy przerażenie sparaliżowało Was tak, że odpuszczaliście dalsze działania lub wycofywaliście się?
Ja mam tak często, szczególnie gdy muszę podjąć ważne decyzje, a wybór każdej opcji wiąże się z jakimś ryzykiem. Najzwyczajniej boję się tego co przyniesie podjęta decyzja. W głowie krąży milion myśli i czarnych scenariuszy. Staram się pracować nad sobą aby zmienić myślenie i każda książka, która ma przesłanie motywacyjne jest dla mnie na miarę złota. Obecnie w mojej głowie jak zwykle tworzę plan na podróż w okresie zimowym, aby uciec od śniegu i mrozu. Pamiętam jednak o tym co jest tutaj i teraz pomiędzy wyjazdami, że jest życie, gdzie muszę mierzyć się z zarządzaniem i produktywnością. Praca nas sobą, uczenie się nowych technik ulepszających codzienność, życie, pracę oraz budowanie dobrych nawyków, interesuje mnie od kilku ostatnich lat.
Wpadła mi w ręce książka Vincenta Harrisa pt.: „Myślenie strategiczne. O doprowadzaniu spraw do szczęśliwego końca“. To jedna z tych książek o motywowaniu, które lubię czytać, gdyż dają mi wskazówki aby myśleć pozytywnie i pracować nad zmianą nastawienia do życia. Książka liczy zaledwie 135 stron, ale dla osoby, która tak jak ja przemieszcza się komunikacją miejską i nosi książkę w torebce, jej format i grubość jest bardzo dużym walorem, gdyż zmieści się w większości kobiecych torebek. 🙂
Krótkie rozdziały rozpoczynające się od motywujących cytatów, które wprowadzają czytelnika w opisywany temat, dużo przykładów potwierdzających tezy autora. Jednym cytatem chcę się z Wami podzielić, gdyż pomógł mi poukładać sobie to co działo się ostatnio wokół mnie, a powinien być przesłaniem dla każdego z nas: „Wytrwałość odnosi porażkę 19 razy, a dopiero za 20.razem sukces“. Julie Andrews. Każdy rozdział to inna strategia. Całość składa się z 25 porad nowego myślenia. Nie chce zdradzać Wam treści każdego rozdziału książki, ale zapewniam, że pobudzi Wasz umysł do kreatywnego myślenia. W efekcie czego będziecie postępować wydajniej i skuteczniej, zarówno w pracy, jak i życiu osobistym. To tylko 135 strony inwestycji w większą efektywność i sukces kolejnych dni. Każdy manager powinien ją przeczytać. To książka z ważnymi zasadami jak zmieniać siebie oraz jak być bardziej skutecznym w osiąganiu celów. Autor wykorzystuje wiedzę psychologiczną i radzi jak ją zastosować w praktyce.
O autorze: Vincent Harris – ekspert w dziedzinie komunikacji i mowy ciała. Jest cenionym coachem i mentorem dyrektorów generalnych wielkich i mniejszych firm, wybitnych sportowców, a także ludzi, którzy wymagają od siebie więcej, a od życia oczekują pozytywnych zaskoczeń, nade wszystko zaś stworzenia możliwości do nieskrępowanego, owocnego działania. Harris pracuje dla takich firm, jak: Boeing i Honda, także dla Pentagonu. Jako popularny mówca i wykładowca seminaryjny, Autor prowadzi, z wielkim powodzeniem, indywidualne szkolenia i konsultacje. Jest autorem książki Sekrety skuteczności i współautorem kolejnej, pt. Jak skutecznie omijać NIE w biznesie.[1]
[1] www.studioemka.com.pl
17 thoughts on “Dokonaj więcej, badź kimś więcej i wydobądź więcej radości z życia!”
Ja często nie dokończam założeń, ale trzeba 1000 razy przegrać, by raz wygrać, więc się nie poddaję i czekam na kolejne wyzwania w życiu :). Muszę sprawdzić tę książkę 🙂 pozdrawiam serdecznie
doświadczenia niestety wiem, że bycie z kims, kto wbija Cię w ziemie powoduje, że Twoje życie jest do dupy, także fajni ludzie dookoła i można świat zdobywać 🙂
Oj też mam tak, że nie raz chcę się wycofać z czegoś, ale mimo wszystko i tak dobrnę do końca 🙂
Ja to niestety częściej się poddaje niż ustawa tego przewiduje 🙁 Czas się mocniej wziąć za siebie, bo daleko z takim podejsciem zajść nie można.
Musisz przeczytać tę książkę. Spowoduje, że inaczej zaczniesz myśleć.
tak, ja również często tak mam 😀 przyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być naprawdę bardzo ciekawa 🙂
Wiele razy wymiguję się z czegoś, nie doprowadzam do końca założonego postanowienia.. Chyba lenistwo..
Z reguły jeśli sobie coś założę to nigdy nie rezygnuję. Ewentualnie zwolnię i zastanowię się:)
Fajna recenzja.
Chyba kupię sobie tę książkę .
grunt to walczyć o swoje marzenia 🙂 bardzo serdecznie pozdrawiam
Mam jedną wadę – posiadam słomiany zapał do wielu rzeczy. Są na szczęście tez takie, którym oddaję serce i doprowadzam je do końca. Nie lubię coachingu i mody na motywacyjne pozycje książkowe, jednak Ty zachecilas mnie do przeczytania tej recenzowanej. I nie, nie skusiło mnie tylko 135 stron.
Oczywiscie miał byc na końcu uśmieszek 🙂
To tym bardziej cieszę się, że zachęciłam Cie do przeczytania książki 🙂
super 🙂
Mnie do pracy nad sobą i do osiągania celów motywuje mój ukochany <3 Nawet jak go nie ma obok.
Ukochany to oczywiście w pierwszej kolejności, ale w kilka fajnych zdań, zebranych w interecującej ksiażce, warto się zagłębić 🙂
Co jak co, ale wytrwała to ja jestem 🙂 To akurat moja mocna strona, pewnie dlatego byłam słaba w biegach na 60 metrów, ale już na 600 m całkiem spoko 😉 Połowa dziewczyn w podstawówce nie dała rady dobiec, a ja z językiem na wierzchu, ale byłam na mecie 😉